Tag oszustwo
Rozmiar czcionki
- 72-latka oszukana przez fałszywych policjantów Mieszkanka Woli Drwińskiej uwierzyła w historię o wypadku samochodowym syna. Podszywający się pod policjantów oszuści namówili ją do oddania nie tylko gotówki, ale również drogocennych przedmiotów. W wyniku oszustwa kobieta straciła 15 500 złotych oraz złotą biżuterię wartą około 10 000 złotych.
- Oszustwo "na wypadek" Historię o wypadku drogowym córki usłyszała przez telefon 88-letnia mieszkanka gminy Drwinia, która ostatecznie uwierzyła w usłyszaną wersję i przekazała pieniądze oszustom. W wyniku działań skierowanych na jej niekorzyść straciła 33 tysiące złotych.
- (Nie) bezpieczne konto Mieszkaniec gminy Nowy Wiśnicz odebrał połączenie telefoniczne od osoby podającej się za pracownika banku. Usłyszana wiarygodna historia informująca o zagrożeniu pieniędzy znajdujących się na jego prywatnym koncie spowodowała wykonanie przelewu 10 tysięcy złotych na nowe „bezpieczne” konto.
- Mundurowi na spotkaniu profilaktycznym z seniorami Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu oraz Komendy Powiatowej Policji w Bochni przeprowadzili spotkanie profilaktyczne z osobami starszymi. Mundurowi omówili rodzaje zagrożeń, na które narażona jest ta grupa społeczna oraz wskazali im szereg praktycznych porad mających na celu obronę przed działaniem na ich niekorzyść. Spotkanie odbyło się w budynku Urzędu Gminy Lipnica Murowana.
- Senior został oszukany metodą „na syna, prokuratora i policjanta” 73-letni mieszkaniec gminy Łapanów stracił 68 tysięcy złotych. Mężczyzna w rozmowie telefonicznej usłyszał historię o wypadku samochodowym swojego syna i chcąc mu pomóc, przekazał gotówkę oszustom.
- 93-latka nie dała się nabrać oszustom Pod numer telefonu stacjonarnego 93-latki z gminy Bochnia zadzwonił mężczyzna, który wykorzystując metodę „na wnuczka” próbował wyłudzić od niej 200 tysięcy złotych. Seniorka posiadała wiedzę na temat takich działań, dlatego wiedziała, jak skutecznie się bronić. Jej czujność i działanie szybko odstraszyły oszusta.
- 23-latka oszukana na ponad 57 tysięcy złotych Oszuści podający się za pracowników banku i policjanta doprowadzili 23-latkę z gminy Bochnia do straty ponad 57 tysięcy złotych. Polecili kobiecie najpierw zaciągnięcie pożyczki w banku, a następnie przekazanie tej kwoty oraz własnych oszczędności za pośrednictwem kodów blik.
- Miłośnik kawy i pączków podszywał się pod funkcjonariusza policji Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Bochni zatrzymali 41-letniego mężczyznę, który podszywał się pod policjanta będącego w trakcie czynności służbowych. Mieszkaniec Bochni szczególnie polubił taki rodzaj działania podczas robienia zakupów w jednym z lokalnych supermarketów, gdzie m.in. podczas próby oszustwa podał się za policjanta.
- Oszukana przez „wnuczka” 87-latka straciła biżuterię wartą 50 tysięcy złotych Mieszkanka Bochni została oszukana metodą „na wnuczka”. 87-latka usłyszała przez telefon historię o wypadku drogowym, który miał spowodować wnuczek i jego potencjalnych konsekwencjach, których można uniknąć poprzez wpłatę określonej gotówki. Kobieta nie miała w domu pieniędzy, ale przekazała oszustom biżuterię wartą około 50 tysięcy złotych. Tego samego dnia w Bochni doszło do kolejnej, podobnej próby oszustwa. 76-letnia mieszkanka miasta zachowała jednak czujność i nie straciła swoich oszczędności.
72-latka oszukana przez fałszywych policjantów
Mieszkanka Woli Drwińskiej uwierzyła w historię o wypadku samochodowym syna. Podszywający się pod policjantów oszuści namówili ją do oddania nie tylko gotówki, ale również drogocennych przedmiotów. W wyniku oszustwa kobieta straciła 15 500 złotych oraz złotą biżuterię wartą około 10 000 złotych.
Oszustwo "na wypadek"
Historię o wypadku drogowym córki usłyszała przez telefon 88-letnia mieszkanka gminy Drwinia, która ostatecznie uwierzyła w usłyszaną wersję i przekazała pieniądze oszustom. W wyniku działań skierowanych na jej niekorzyść straciła 33 tysiące złotych.
(Nie) bezpieczne konto
Mieszkaniec gminy Nowy Wiśnicz odebrał połączenie telefoniczne od osoby podającej się za pracownika banku. Usłyszana wiarygodna historia informująca o zagrożeniu pieniędzy znajdujących się na jego prywatnym koncie spowodowała wykonanie przelewu 10 tysięcy złotych na nowe „bezpieczne” konto.
Mundurowi na spotkaniu profilaktycznym z seniorami
Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu oraz Komendy Powiatowej Policji w Bochni przeprowadzili spotkanie profilaktyczne z osobami starszymi. Mundurowi omówili rodzaje zagrożeń, na które narażona jest ta grupa społeczna oraz wskazali im szereg praktycznych porad mających na celu obronę przed działaniem na ich niekorzyść. Spotkanie odbyło się w budynku Urzędu Gminy Lipnica Murowana.
Senior został oszukany metodą „na syna, prokuratora i policjanta”
73-letni mieszkaniec gminy Łapanów stracił 68 tysięcy złotych. Mężczyzna w rozmowie telefonicznej usłyszał historię o wypadku samochodowym swojego syna i chcąc mu pomóc, przekazał gotówkę oszustom.
93-latka nie dała się nabrać oszustom
Pod numer telefonu stacjonarnego 93-latki z gminy Bochnia zadzwonił mężczyzna, który wykorzystując metodę „na wnuczka” próbował wyłudzić od niej 200 tysięcy złotych. Seniorka posiadała wiedzę na temat takich działań, dlatego wiedziała, jak skutecznie się bronić. Jej czujność i działanie szybko odstraszyły oszusta.
23-latka oszukana na ponad 57 tysięcy złotych
Oszuści podający się za pracowników banku i policjanta doprowadzili 23-latkę z gminy Bochnia do straty ponad 57 tysięcy złotych. Polecili kobiecie najpierw zaciągnięcie pożyczki w banku, a następnie przekazanie tej kwoty oraz własnych oszczędności za pośrednictwem kodów blik.
Miłośnik kawy i pączków podszywał się pod funkcjonariusza policji
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Bochni zatrzymali 41-letniego mężczyznę, który podszywał się pod policjanta będącego w trakcie czynności służbowych. Mieszkaniec Bochni szczególnie polubił taki rodzaj działania podczas robienia zakupów w jednym z lokalnych supermarketów, gdzie m.in. podczas próby oszustwa podał się za policjanta.
Oszukana przez „wnuczka” 87-latka straciła biżuterię wartą 50 tysięcy złotych
Mieszkanka Bochni została oszukana metodą „na wnuczka”. 87-latka usłyszała przez telefon historię o wypadku drogowym, który miał spowodować wnuczek i jego potencjalnych konsekwencjach, których można uniknąć poprzez wpłatę określonej gotówki. Kobieta nie miała w domu pieniędzy, ale przekazała oszustom biżuterię wartą około 50 tysięcy złotych. Tego samego dnia w Bochni doszło do kolejnej, podobnej próby oszustwa. 76-letnia mieszkanka miasta zachowała jednak czujność i nie straciła swoich oszczędności.