AKTUALNOŚCI

Policjanci z Bochni ratowali wyziębionego 64-latka.

Dzięki zgłoszeniu na numer 112 bocheńscy policjanci uratowali starszego mężczyznę przez wychłodzeniem. Temperatura ciała 64-latka wynosiła jedynie  27,4 °C.  Mimo, że okres zimowy dobiega końca, w dalszym ciągu, głównie w porze nocnej temperatury powietrza są niskie. W takiej sytuacji na utratę życia lub zdrowia w skutek wychłodzenia organizmu narażone są głównie osoby starsze, bezdomne lub takie, które z różnych powodów nie są w stanie wrócić do domu.

W piątek, około  godziny 7:30, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bochni otrzymał informację o mężczyźnie, siedzącym przy jednej z posesji przy drodze krajowej nr 94. Mężczyzna wyglądał na bardzo zziębniętego i potrzebującego pomocy. 
Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze prewencji. Policjanci potwierdzili, że mężczyzna  wygląda  na mocno wyziębionego i nie może się poruszać. Z uwagi na stan psychofizyczny mężczyzny kontakt z nim był utrudniony. Mundurowi natychmiast udzielili mu pomocy zapewniając ciepło do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Zespół ratownictwa medycznego zbadał 64-latka stwierdzając bardzo niską temperaturę ciała - 27,4 °C. Mężczyznę przewieziono do szpitala.  Dzięki zgłoszeniu na numer alarmowy i szybkiej reakcji mundurowych udało się uratować zdrowie i życie mężczyzny. 
Szybka interwencja oraz odpowiednia pomoc mają w takich wypadkach pierwszorzędne znaczenie. Mimo kończącej się zimy policja apeluje o reagowanie na tego typu sytuacje i nie pozostawanie obojętnym wobec osób potrzebujących pomocy. Każdy telefon z takim zgłoszeniem jest natychmiast weryfikowany. 

 

Powrót na górę strony