Jednośladem (nie)bezpiecznie do celu
Policjanci bocheńskiej drogówki zatrzymali motocyklistę, który kierował swoim jednośladem, mając promil alkoholu w organizmie oraz nie posiadając do tego wymaganych uprawnień. 60-latek został zatrzymany na gorącym uczynku podczas jazdy ulicami Bochni.
Jazda motocyklem to dla fanów tego jednośladu prawdziwa przyjemność. Ciesząc się nią przed każdym kolejnym wyjazdem, należy jednak pamiętać o bezpieczeństwie. Korzystanie z tego środka transportu musi odbywać się z zachowaniem należytych środków ostrożności oraz przede wszystkim zgodnie z przepisami prawa. Obie te zasady ewidentnie pominął 60-letni mieszkaniec Bochni, który swoim motocyklem wybrał się na poranną przejażdżkę ulicami miasta. W środę (19 czerwca br.) około 6:30 mężczyzna został zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego. Mundurowi skontrolowali stan techniczny pojazdu oraz sprawdzili stan trzeźwości i dane mężczyzny kierującego jednośladem. Pierwsze ze sprawdzeń wykazało w organizmie 60-latka 1 promil alkoholu, drugie z kolei brak uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna został zatrzymany. Za naruszenie przepisów prawa poniesie teraz konsekwencje.
Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat oraz grzywna. Za kierowanie pojazdem bez uprawnień policjanci sporządzili wniosek o ukaranie do Sądu.
Apelujemy o ostrożność, przestrzeganie przepisów ruchu drogowego i rozwagę podczas jazdy motocyklem. Młodym motocyklistom przypominamy, że każdy ma tylko jedno życie. Wyjeżdżając na drogę jednośladem, nie należy się kierować szybkością i brawurą, a zasadą zgodną z nazwą policyjnych działań „Jednośladem bezpiecznie do celu”. Według policyjnych informacji od początku roku zginęło już 102 użytkowników motocykli!